i siedzę. nie, nie dzieje się nic nadzwyczajnego,...
Komentarze: 0
Ciężko tak z dnia na dzień zacząć wszystko na nowo wśród nowych ludzi. Trudno przystosować się do zupełnie nowej sytuacj i,zapomnieć o tym co było .Mimo ,że wszyscy dookoła chcą Ci to uprościć, to nie takie łatwe. Zostawisz wspomnienia w jednym miejscu a potem patrząc na mapę widzisz jak zmieniają się granice i zostajesz określona od nowa,przez zupełnie nowe krzywe oddzielające twoją przeszłość i teraźniejszość. I teraz przyznaj się przed sobą ile razy zastanawiałaś się jak to będzie,kiedy stracisz to,co było dla ciebie tak zwyczajne?Dopiero teraz zaczynasz doceniać to co miałaś.Jak się czujesz sięgając pamięcią wstecz?Patrząc na te wszystkie fotografie?Boli,wiem.Chyba miało boleć...
Teraz zadajesz sobie sprawę,że już niczego nie cofniesz.Liczysz na to,że pojawi się ktoś kto sprawi,że na twojej twarzy znów zawita uśmiech.Że kiedy spojrzysz w lustro przestaniesz czuć do siebie obrzydzenie i odrazę.Chciałabyś znów tak jak kiedyś być wieczną optymistką,dla której nie ma rzeczy niemożliwych.Znów cieszyć się dniem,tym,że świeci słońce a wiatr bawi się twoimi włosami.Chciałabyś,ale nie umiesz.
Dodaj komentarz